Wyzwanie współczesnego świata:  efektywny recykling energetyczny odpadów

Polska firma Intereko Energia Sp. z o.o. od kilku lat realizuje w Afryce nowatorski program produkcji energii i innych komponentów w oparciu o innowacyjną technologię recyklingu odpadów. Jak się okazuje tamtejsza administracja jest bardziej otwarta na tego typu nowatorskie rozwiązania, niż nasza krajowa i unijna.

 

– Bezpośrednie korzyści płynące z realizacji programu i idącymi za nim inwestycjami, odczuwają lokalne społeczności, a w rezultacie regiony i całe państwa. Intereko Energia ma realny wpływ na budowanie świadomości w tym zakresie. Oczywiście problemów nie brakuje z uwagi na koszty, legislację, konieczność ratyfikowania wielu umów międzynarodowych – mówi Jarosław Grobelny, Prezes Zarządu tej firmy.

W tym zakresie owocuje ścisła współpraca łódzkiej firmy z Organizacją Międzyrządową UNASDG IGO, której Jarosław Grobelny jest członkiem i ekspertem w zakresie zrównoważonych systemów gospodarki odpadami. To organizacja, która wspiera rządy, instytucje i przedsiębiorstwa w zakresie realizacji „17 Celów Zrównoważonego Rozwoju” ONZ, przyjętych przez 193 państwa w 2015 r. pod nazwą AGENDA 2030 r. W praktyce UNASDG monitoruje rynki, nawiązuje bezpośrednie kontakty z lokalną administracją i realizuje projekty zapewniając przy tym finansowanie. Zrzesza specjalistów wielu dziedzin, których łączą idee zrównoważonego rozwoju, wdrażania innowacyjnych technologii, odpowiedzialnej urbanistyki i wsparcia merytorycznego. – Jako Intereko Energia bezpośrednio przyczyniamy się do stopniowej realizacji tych pojęć, które, oprócz wpływu na poprawę gospodarki odpadami i rozwój sektora OZE, przyczyniają się do rozwoju wielu branż i regionów. A odbywa się to dzięki dostępowi do naszych innowacyjnych, wydajnych i ekonomicznych technologii przetwarzania odpadów – zaznacza J. Grobelny. Rozwiązania te obejmują m.in. flotę pojazdów transportowych, urządzenia do oczyszczania gruntów z niebezpiecznych substancji, czy mobilne jednostki przetwarzania odpadów energetycznych w miejscu składowania, bez konieczności przewożenia ich do zakładów gospodarki komunalnej. Zostają one unieszkodliwione bez negatywnego oddziaływania na środowisko.

 

Wydawałoby się, że dziś już nikogo nie trzeba przekonywać, że zagospodarowanie odpadów jest doskonałym uzupełnieniem zapotrzebowania na energię elektryczną i cieplną. Nic bardziej mylnego. W Afryce polityka gospodarki komunalnej dopiero się kształtuje, więc tamtejsze kraje są bardziej otwarte na innowacyjne technologie, niż Europa, gdzie nie zostały dopuszczone do zastosowania. – Taka mobilna spalarnia nie może funkcjonować na terenie UE, bowiem nie wdrożono odpowiednich dyrektyw. A przecież to rozwiązanie, które generuje miejsca pracy, znacząco wpływa na poprawę ochrony środowiska, poddaje odpady pełnemu recyklingowi i wpisuje się w rekomendacje zwiększania produkcji energii ze źródeł odnawialnych – wymienia szef Intereko Energia.

 

 Intereko foto

 

Organizacja Międzyrządowa działa na rzecz swoich członków, tj. Gwinei Bissau, Wysp Świętego Tomasza i Książęcej oraz Liberii, gdzie oprócz inżynierii środowiskowej i technologii gospodarki odpadami Intereko Energia wdrażać będzie programy edukacyjne. – Kierujemy je przede wszystkim do tamtejszych przedsiębiorców i lokalnych władz. Nawiązujemy stałą współpracę z partnerami, przekazujemy know-how, budujemy podstawy do ich dalszych, samodzielnych działań w zakresie zrównoważonego rozwoju. Zapewniając im nieustanne wsparcie w przyszłości, możemy równolegle rozbudowywać tę kompetentną sieć na inne miasta i regiony – zaznacza Jarosław Grobelny, i dodaje: – Traktujemy odpady nie jako śmieci, ale surowiec. Potencjał odzwierciedlają jego ilości, które przy dzisiejszej nadprodukcji dóbr, są właściwie nieograniczone. Chcemy mieć coraz większy udział w sektorze OZE. Zmniejszamy procent zalegających odpadów, produkujemy z nich energię i komponenty dla wielu branż. Na przykład, opracowana technologia utylizacji opon i innych produktów z gumy jest bardzo wydajna energetycznie oraz bezpieczna dla środowiska, a w jej efekcie powstają takie produkty, jak składniki paliw, drut stalowy, czy węgiel popirolityczny. Spektrum jest szerokie i można je dynamicznie modyfikować, w zależności od zapotrzebowania rynku na poszczególne komponenty. Nasze rozwiązania mają głęboki sens, zwłaszcza w dobie kryzysu energetycznego. Odpady mają swoją wartość, mamy ich w nadmiarze i musimy się ich systematycznie pozbywać. Niestety, proceder ich nielegalnego tranzytu i dzikiego składowania, zbiurokratyzowanie unijnych procedur oraz niewydolna infrastruktura przesyłowa, nie sprzyjają rozwojowi tego sektora. Czas najwyższy, aby wszystkie strony przystąpiły do dialogu.

 

Joanna Chrustek, Jacek Majewski

Zobacz również

Wypadek w pracy. Odpowiedzialność finansowa przedsiębiorstwa

Edyta Kozyra, prawnik Kancelarii Odszkodowawczej MERITUM Sp.j

Znaczną część życia poświęcamy pracy, dlatego też powinna się ona odbywać przy zapewnieniu wszelkich środków bezpieczeństwa. Osoba zatrudniona ma prawo oczekiwać, że firma zapewni bezpieczne warunki i odpowiednie przeszkolenie, a pracodawca, że obowiązki będą wykonywane zgodnie z obowiązującymi zasadami. Są jednak zawody, gdzie ryzyko wystąpienia urazów, a nawet śmierci, jest wysokie, pomimo zachowania wszelkich środków bezpieczeństwa. Problem pojawia się, kiedy odszkodowanie wypłacone z polisy OC firmy nie zaspokaja roszczeń poszkodowanego pracownika.

Pracowity jak… Polak, czyli jak postrzegamy pracę po godzinach?

Obraz Malachi Witt z Pixabay

Temat 35-godzinnego tygodnia pracy coraz częściej przebija się w mediach i wśród opinii publicznej. Natomiast dzisiaj o tym rozwiązaniu nadal możemy myśleć bardziej w kategoriach egzotyki. Dlaczego? Polacy pracują dużo, także po godzinach. Jak wynika z najnowszego raportu Aplikuj.pl „Wielopokoleniowa siła w miejscu pracy” 9 na 10 osób dopuszcza wykonywanie “nadliczbówek”. Ponad 60 proc. z nich rozważa taką opcję w szczególnych sytuacjach. Z kolei 1/3 badanych osób otwarcie przyznaje, że zgadza się na wykonywanie zadań służbowych poza przyjętymi godzinami1. A czy podejście pracowników do nadgodzin zmienia się w zależności od wieku? I czy tak samo do pracy po godzinach podchodzą Zetki jak i Baby Boomersi?