Obraz Alexandra_Koch z Pixabay

2024 rok przyniesie wzrost popularności faktoringu, a średnia wartość faktury finansowanej w ten sposób sięgnie 10 tys. zł. Najchętniej z tego rozwiązania będzie korzystać branża budowlana i transportowa. Z perspektywy konsumentów w najbliższych 12 miesiącach ważne będzie skuteczne zabezpieczenie danych osobowych przed hakerami. Dominować będą ataki ransomware i DDoS. Pojawiają się też nowe przestępstwa z wykorzystaniem skradzionych danych.

 

Mniejsze obroty, więcej klientów

Rynek faktoringowy zanotował pod koniec 2023 r. niewielki spadek obrotów, jednak eksperci z tej branży są zgodni, że w 2024 r. wróci on na ścieżkę wzrostów. Zwłaszcza że spadkowi obrotów nie towarzyszyło zmniejszenie liczby klientów, lecz ich wzrost, także w gronie mikroprzedsiębiorstw. Ta ostatnia grupa firm szczególnie chętnie sięga po eFaktoring, czyli faktoring internetowy, pozwalający na uzyskanie pieniędzy online w kilka minut i to bez żadnych dodatkowych zabezpieczeń, jak weksel czy poręczenie. Utrzymujące się zaś wysokie stopy procentowe bez wątpienia będą zachętą do sięgania po faktoring jako sposobu na finansowanie bieżącej działalności, a także inwestycji. Ale o wyborze faktoringu będzie decydowała też ostrożna polityka kredytowa banków.


– Prognozujemy, że w 2024 roku zdecydowanie utrzyma się koniunktura faktoringowa w takich branżach jak budownictwo i transport. Obecnie 48 procent kredytów bankowych udzielonych mikroprzedsiębiorcom należy do firm usługowych, a 24 procent do firm handlowych. Te sektory mają więc zapewnione finansowanie. Gorzej z sektorem budowlanym i transportowym, uznawanymi przez banki za ryzykowne. One to właśnie znajdują wsparcie ze strony fintechów faktoringowych, a z naszego doświadczenia widać, że z roku na rok największy udział w finansowaniu faktur mają właśnie te branże. To blisko 60 procent łącznego finansowania – komentuje Dariusz Szkaradek, prezes Zarządu firmy faktoringowej NFG.


Wzrośnie też średnia wartość faktury finansowanej przez faktorów. W 2022 r. wynosiła ona 7824 zł, w 2023 r. już 8943 zł, a w 2024 r. powinna zbliżyć się do 10 tys. zł. Z jednej strony za ten wzrost odpowiada inflacja i rosnące ceny sprzedawanych towarów i usług, ale z drugiej strony upowszechnianie się faktoringu i szersze korzystanie z niego przez sektor MŚP.


Poza klasycznym faktoringiem w 2024 r. popularność będą zdobywały zakupy na raty dla firm, czyli Fakturatka. Mimo prognozowanej poprawy koniunktury wiele przedsiębiorstw, zwłaszcza tych najmniejszych, będzie miało kłopot z utrzymaniem płynności finansowej, także na skutek zatorów płatniczych. Możliwość rozłożenia faktury zakupowej na raty za kupione produkty bądź usługi pozwoli na rozwój przedsiębiorstwa bez konieczności zaciągania drogich kredytów czy leasingu. Z drugiej strony firmy mogą też same oferować sprzedaż swoich produktów i usług na raty, zwiększając dzięki temu liczbę klientów i wartość koszyka oraz chroniąc w ten sposób płynność finansową, podczas gdy transakcję sfinansuje firma faktoringowa.

 

Wzrost cyberataków na służbę zdrowia, małe firmy i urzędy

Ujawniony w listopadzie największy dotychczas wyciek danych pacjentów z Laboratorium ALAB jest tylko przedsmakiem tego, co nas czeka w 2024 r.


- Tydzień przed opublikowaniem informacji o ataku hakerskim przestrzegaliśmy, że placówki służby zdrowia są na celowniku cyberprzestępców, bo zgromadziły olbrzymią liczbę danych osobowych, które są słabo zabezpieczone. Dotyczy to również małych firm i wielu urzędów. Spodziewamy się, że liczba ataków na te trzy grupy administratorów danych osobowych w przyszłym roku wzrośnie. Co więcej, cyberprzestępcy zapewne planując swoje działania, wykorzystają sztuczną inteligencję. Walka z nimi będzie więc jeszcze trudniejsza – prognozuje Bartłomiej Drozd, ekspert serwisu ChronPESEL.pl.


W 2024 r. dominować będą ataki ransomware i DDoS. Pierwszy polega na zainfekowaniu systemu informatycznego złośliwym oprogramowaniem, które szyfruje dane użytkownika, uniemożliwiając korzystanie z nich. Przy okazji bardzo często dochodzi do kradzieży danych. Drugi to wysyłanie wielu zapytań przez zainfekowane komputery, które powodują przeciążenie serwera atakowanej placówki paraliżując jej system komputerowy. Celem jest wymuszenie okupu.


1 czerwca zacznie działać obowiązek sprawdzenia w części transakcji, czy PESEL potencjalnego klienta nie został zastrzeżony. Taki obowiązek będą miały m.in. banki i firmy pożyczkowe, operatorzy telekomunikacyjni czy notariusze. Ma to chronić osoby, których dane zostały skradzione, przed konsekwencjami ich nielegalnego wykorzystania. Serwis ChronPESEL.pl ostrzega jednak przed nadmiernym optymizmem.


- Po pierwsze obowiązek sprawdzenia PESEL-u będzie dotyczył tylko kilku przypadków, ściśle określonych przez ustawę. W innych zatem nie zadziała. Po drugie zastrzeżenie PESEL-u  nie jest automatyczne, każdy jego posiadacz musi zrobić to samodzielnie. Wymaga to pewnej biegłości w poruszaniu się w cyfrowym świecie, której wiele osób nie posiada. Doświadczenie poprzednich lat pokazuje, że kreatywność przestępców jest bardzo duża, dlatego pojawiają się nowe przestępstwa z wykorzystaniem skradzionych danych – ostrzega Bartłomiej Drozd.

Zobacz również

Multiserwis - lider branży usług przemysłowych

Multiserwis Sp. z o.o. z siedzibą w Krapkowicach (woj. opolskie) od 32 lat jest niekwestionowanym liderem w branży usług przemysłowych. Spółka jest przodującą firmą na rynku polskich i europejskich projektów izolacyjnych i rusztowaniowych w przemyśle.

FED bez podwyżki stóp, Joe Biden wygłasza orędzie. Złoto rośnie

Michał Tekliński, dyrektor ds. rynków międzynarodowych w Grupie Goldenmark

Złoto rozpoczęło miniony tydzień na poziomie ~1 925 USD za uncję, zaś już w piątek otarło się o poziom 1 980 USD, tylko w czwartek przeskakując o niemal 30 dolarów. W tle silne niepokoje geopolityczne i FED.