IMDiK Logo kolorowe w cdr 450x450Ostatnio obserwujemy gwałtowny rozwój medycyny regeneracyjnej, opartej na przeszczepach mezenchymalnych komórek macierzystych (MSC), w tym pochodzących z tkanek okołopłodowych i tkanki tłuszczowej. Terapia ta budzi nadzieje na wyleczenie lub zatrzymanie postępu niektórych nieuleczalnych lub opornych na leczenie chorób, tj. niedokrwienie ośrodkowego układu nerwowego, stwardnienie zanikowe boczne (SLA) czy lekooporna autoimmunologiczna padaczka u dzieci. Platforma Badań Translacyjnych Instytutu Medycyny Doświadczalnej i Klinicznej im. M. Mossakowskiego PAN (PBT) prowadzi badania i pierwsze próby kliniczne w zakresie Medycyny Regeneracyjnej.

 

 

PBT wraz z warszawskimi klinikami przeprowadziła pierwsze w Polsce terapie eksperymentalne z zastosowaniem komórek macierzystych izolowanych z tkanki pacjenta (ADRC), podając je m.in. chorym cierpiącym na przetokową postać choroby Leśniowskiego-Crohna. Przeszczepiono także, pierwszy raz w Polsce, ADRC do rdzenia kręgowego osób chorych na SLA oraz do płynu mózgowo-rdzeniowego dzieciom chorym na lekooporną padaczkę o podłożu autoimmunologicznym. Przeprowadzone terapie okazały się nie tylko bezpieczne, ale przyniosły również różnego stopnia efekty terapeutyczne.

 

Badania nad komórkami macierzystymi prowadzimy od końca lat 90. ub. wieku pod nadzorem merytorycznym prof. dr n. med. Krystyny Domańskiej-Janik. – Naszym celem jest zainicjowanie monitorowanych, prowadzonych wspólnie przez badaczy i lekarzy, klinicznych terapii komórkowych. Jako pierwsi w Polsce prowadziliśmy badania nad neuralnymi komórkami macierzystymi z krwi pępowinowej i przeszczepiliśmy te komórki dokomorowo u dziecka z globalnym uszkodzeniem mózgu – mówi dr n. med. Anna Sarnowska, Kierownik Platformy Translacyjnej w zakresie Medycyny Regeneracyjnej. Efektem tych badań była druga na świecie publikacja naukowa.

 

Platforma to nowoczesne laboratorium hodowli i analiz komórkowych wyposażone w unikalną aparaturę z systemem, umożliwiającym reimplantację komórek dożylnie lub donarządowo. Stosowane protokoły badawcze są kosztowne, dlatego niezbędna jest współpraca z firmami rozwijającymi te innowacyjne w skali świata terapie. – Aby zwalidować i wdrożyć procedury oparte na MSC pochodzących z innych źródeł niż tkanka tłuszczowa, wybudowaliśmy nowoczesny Bank Tkanek i Komórek oraz Laboratorium klasy GMP – mówi dr A. Sarnowska, i dodaje: – Zapraszamy do współpracy wszystkich zainteresowanych bankowaniem materiału ludzkiego i wykorzystywaniem usług naszego laboratorium w celu opracowania procedur izolacji i hodowli komórek macierzystych do różnych zastosowań klinicznych.

 

Instytut w 2017 r. obchodził 50-lecie istnienia, jako instytucja powołana w 1967 r. do usprawnienia zarządzania warszawskimi jednostkami naukowymi Wydziału Nauk Medycznych PAN. O wyjątkowości Instytutu świadczy komplementarność prowadzonych badań podstawowych i praktyki klinicznej. Programy badawcze realizowane w Instytucie, oparte na zjawiskach fizjologicznych i patologicznych przy wykorzystaniu różnych modeli doświadczalnych, odpowiadają na wyzwania stojące przed współczesną medycyną.

www.imdik.pan.pl/pbtmr

 

Zuzanna Pawełczyk, Jacek Majewski

Zobacz również

Gmina Tarczyn – niezwykłe miejsce w sercu Polski

Gmina Tarczyn  – niezwykłe miejsce w sercu Polski

Nie jest metropolią, ale można w niej znaleźć wszystko, co oferują duże miasta. Usytuowana w sercu Polski gmina Tarczyn dynamicznie i wszechstronnie się rozwija. Jest to możliwe dzięki zdobywanym funduszom zewnętrznym, które wraz ze środkami z budżetu gminy sprawiają, że realizowane inwestycje są strategicznymi dla gminy i jej mieszkańców.

Pracowity jak… Polak, czyli jak postrzegamy pracę po godzinach?

Obraz Malachi Witt z Pixabay

Temat 35-godzinnego tygodnia pracy coraz częściej przebija się w mediach i wśród opinii publicznej. Natomiast dzisiaj o tym rozwiązaniu nadal możemy myśleć bardziej w kategoriach egzotyki. Dlaczego? Polacy pracują dużo, także po godzinach. Jak wynika z najnowszego raportu Aplikuj.pl „Wielopokoleniowa siła w miejscu pracy” 9 na 10 osób dopuszcza wykonywanie “nadliczbówek”. Ponad 60 proc. z nich rozważa taką opcję w szczególnych sytuacjach. Z kolei 1/3 badanych osób otwarcie przyznaje, że zgadza się na wykonywanie zadań służbowych poza przyjętymi godzinami1. A czy podejście pracowników do nadgodzin zmienia się w zależności od wieku? I czy tak samo do pracy po godzinach podchodzą Zetki jak i Baby Boomersi?