Na Europejski Kongres Gospodarczy (European Economic Congress – EEC) zarejestrowało się ponad 8,5 tys. osób. Odbywające się równolegle w Spodku European Start-up Days w tym roku odwiedziło ponad 2,5 tys. osób.
Europejski Kongres Gospodarczy (European Economic Congress – EEC) w Katowicach to trzydniowy cykl debat, spotkań i wydarzeń towarzyszących z udziałem ponad 7 tysięcy gości z Polski, Europy, świata. W blisko 100 sesjach bierze co roku udział kilkuset panelistów, komisarze unijni, premierzy i przedstawiciele rządów państw europejskich, prezesi największych firm, naukowcy i praktycy, decydenci, mający realny wpływ na życie gospodarcze i społeczne. W opiniotwórczym gronie, w formie otwartej debaty publicznej, prowadzone są rozmowy o kwestiach najistotniejszych dla rozwoju Europy.
Europejski Kongres Gospodarczy został uznany za forum jednej z najbardziej reprezentatywnych dyskusji o przyszłości Europy. Tezy wystąpień najważniejszych uczestników są często cytowane i szeroko komentowane.
Podsumowanie trzeciego dnia kongresu - 12 maja 2017
-
Od kopalni przez Trójmorze aż po szklany sufit
Podsumowanie ostatniego dnia IX Europejskiego Kongresu GospodarczegoPolityka klimatyczna, bezpieczeństwo energetyczne, inicjatywa Trójmorza, zarządzanie infrastrukturą sportową, kobiety w biznesie, inwestowanie w samorządach oraz przemysł 4.0 – te i inne tematy poruszono ostatniego dnia IX Europejskiego Kongresu Gospodarczego (European Economic Congress – EEC) w Katowicach.
W trzecim dniu debatowania o gospodarce Europy i świata w Katowicach mocno wybrzmiały tematy istotne dla Śląska. W ramach sesji pt. „Węgiel w Europie i w Polsce” dyskutowano na temat regulacji i zobowiązań związanych z polityką klimatyczną. Eksperci rozmawiali o miksie energetycznym jako przedmiocie europejskiego sporu, a także o obszarach i metodologii szukania w tej kwestii kompromisu.
Zastanawiano się również nad perspektywami górnictwa węgla kamiennego wobec kierunków rozwoju europejskiej energetyki. Ważnym punktem panelu był temat restrukturyzacji górnictwa w Polsce.
Wiceminister energii, Grzegorz Tobiszowski, podkreślał, że w ciągu ostatniego roku górnictwo węgla kamiennego przeszło proces głębokiej restrukturyzacji.
– Nie ma w Polsce branży, w której dokonalibyśmy takiego skoku, jak w sektorze węgla kamiennego. Kopalnia jest dla nas narzędziem służącym do efektywnego wydobywania węgla. Trzeba jednak mieć na uwadze, że w niektórych kopalniach warunki są coraz trudniejsze – mówił wiceminister, dodając, że w wyniku procesów restrukturyzacyjnych udało się zwiększyć efektywność z 640 ton przypadających na pracownika do 760. Zapowiedział również realizację programu dla Śląska, który ma ułatwić działanie innych branż, zastrzegając jednak, że nie oznacza to likwidacji sektora węgla kamiennego, ale jego uzupełnienie.
– Sektor górnictwa jest zatrwożony unijnymi propozycjami zmierzającymi do dekarbonizacji energetyki. Będzie miał w tej sprawie mocne wsparcie rządu. Jesteśmy tym krajem w Europie, który idzie pod prąd, ale tylko zdrowe ryby mogą płynąć pod prąd – podkreślił wiceminister.W dyskusji o bezpieczeństwie energetycznym Europy Centralnej Aleksandra Gawlikowska-Fyk, kierownik programu Międzynarodowe Stosunki Gospodarcze i Polityka Energetyczna w Polskim Instytucie Spraw Międzynarodowych, poruszyła wątek połączenia gazowego Nord Stream 2.
– Komisja Europejska do gazociągu Nord Stream 2 podchodzi inaczej niż do Nord Stream 1, a mianowicie – proponuje wspólny mandat negocjacyjny. Stajemy przed wieloma pytaniami. O ile bowiem Nord Stream 1 był kolejnym połączeniem gazowym, to w praktyce Nord Stream 2 ma być budowany nie jako uzupełnienie istniejącej infrastruktury, lecz jako jej część. Nord Stream 1 nie podlegał europejskim regulacjom, ale o projekcie Nord Stream 2 nie możemy powiedzieć tego samego – zauważyła Aleksandra Gawlikowska-Fyk dodając, że decyzja o współfinansowaniu przez zachodnioeuropejskie koncerny oznacza, że budowa połączenia Nord Stream 2 jest możliwa.Zmieniające się otoczenia polityczne w Europie i na świecie posłużyły za kontekst do dyskusji o tzw. Inicjatywie Trójmorza – nowym projekcie o wymiarze politycznym, dającym konkretny rezultat gospodarczy. Krzysztof Szczerski, sekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta RP, przekonywał że to inicjatywa, która wpasowuje się doskonale w koncepcję Europejskiego Kongresu Gospodarczego.
– Widzimy bardzo wyraźne deficyty infrastrukturalne na osi północ-południe. Kluczem w podejściu do tego problemu jest idea trzech mórz. Mamy w Europie Środkowej trzy bramy, okna na świat – Adriatyk, Bałtyk i Morze Czarne. Chcemy te trzy morza ze sobą połączyć infrastrukturą energetyczną, transportową, i telekomunikacyjną środowiskową, po to, aby kraje Europy Środkowej miały lepszy dostęp do partnerów z zewnątrz. Chcemy zachęcić rządy do działań na poziomie ponadpaństwowym. W ostateczności ma to przynieść korzyści dla przedsiębiorców, którym my, politycy, w pewnym momencie przekażemy pałeczkę – powiedział Krzysztof Szczerski.Podczas dyskusji o zarządzaniu infrastrukturą sportową w kontekście biznesowym, promocji regionów i zdrowego stylu życia, paneliści skupili się na temacie wizerunku i społecznej odpowiedzialności.
– Nie będzie zaangażowania biznesu na wysokim poziomie, jeśli polskie związki sportowe, polskie organizacje sportowe nie zaczną funkcjonować transparentnie. Nie chodzi przy tym o ograniczenie autonomii związków sportowych, ale o poniesienie poziomu ich zarządzania. Proponujemy rozwiązania analogiczne do zachodnich. Środowisko sportowe ich oczekuje – powiedział minister sportu i turystyki Witold Bańka.W trakcie ostatniego dnia EEC miała miejsce debata pt. „Rola kobiet w biznesie”, dotykająca tematów takich, jak m.in. liczba kobiet w gronie liderów firm z branży technologii i mediów, przyczyny nierówności płci na drodze awansu, czy szklany sufit.
– Co zrobiłyście, że jesteście wśród 12 proc. kobiet rządzących spółkami w Polsce? – pytała Zuzanna Ziomecka, redaktorka magazynu „Wysokie Obcasy“, zwracając się do uczestniczek panelu.Prelegentki podzieliły się swoimi doświadczeniami w zakresie taktyki i przykładów tego, jak awansować w środowiskach niesprzyjających kobietom.
Kinga Nowakowska, członkini zarządu Grupy Capital Park Tandem, zwróciła uwagę, że coraz częściej w firmach stanowiska dyrektorskie są obsadzane kobietami, ale w zarządach nadal dominują mężczyźni. – Tandem damsko-męski zawsze ma w biznesie większe szanse powodzenia niż monolit damski czy tylko męski – podsumowała.O tym jakie są doświadczenia polskich samorządowców w zakresie inwestycji komunalnych, a także o ograniczeniach w tym zakresie rozmawiali uczestnicy sesji pt. „Inwestycje samorządów – nowa perspektywa”. Ważnymi tematami były konsekwencje odważnych realizacji na szczeblu lokalnym, budowanie strategii oraz utrzymanie obiektów, które powstają wskutek ambitnych planów.
– Kończą się powoli środki pochodzące z unijnych dotacji i w nowej perspektywie albo będą niewielkie, albo nie będzie ich wcale. Do tego dochodzi Brexit i to wszystko powoduje, że nie wiemy, co wydarzy się po roku 2020 – powiedział Andrzej Maciejewski, przewodniczący sejmowej komisji samorządowej.Olgierd Dziekoński, były minister w Kancelarii Prezydenta wskazywał, że w inwestycjach infrastrukturalnych samorządów unijne fundusze stanowią tylko 30 procent – reszta to pieniądze gminne, czyli pochodzące z podatków.
– To nie jest tak, że zbudujemy drogi i mosty i będziemy po roku 2020 odpoczywać. Wszyscy na świecie budowali i cały czas budują, nawet ci bogaci. Nas też to czeka – komentował.– Zgadzam się, że samorząd wymaga korekt, ale bez zmian fundamentalnych. Natomiast te propozycje, które się pojawiają, właśnie fundamentów dotyczą. Przykład? Wojewódzkie Ośrodki Ruchu Drogowego mają przejść od marszałków pod nadzór wojewody. Gdy chcieliśmy się włączyć do rozmowy na ten temat, usłyszeliśmy, że nie jesteśmy stroną. Protestuję przeciwko samemu modelowi pracy nad samorządami – komentuje Adam Jarubas, marszałek województwa świętokrzyskiego.
W dyskusji o przyszłości samorządów również Andrzej Dera, sekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta, zauważył możliwą konieczność reformy, podkreślał jednak, że w Sejmie nie toczą się żadne prace dotyczące ustroju samorządów.
Paneliści sesji „Przemysł 4.0 – oblicza rewolucji przemysłowej” dyskutowali o tym, co nas czeka
w zakresie rozwoju technologii i cyfryzacji.
– Pod względem konkurencyjności produkcji przemysłowej Polska zajmuje 15. miejsce w świecie. Około 15 proc. naszych zakładów produkcyjnych jest już w pełni zautomatyzowane, a w pozostałych wprowadzane są pewne elementy automatyzacji. Całkiem nieźle jak na start – mówił Jacek Łukaszewski, prezes firmy Schneider Electric Polska. – Najważniejsza zmiana dokonuje się w głowach, a zmieniające się trendy technologiczne w większym lub mniejszym stopniu dotykają nas wszystkich. Mówimy o mobilności, wszyscy oczekujemy niemal nieograniczonych możliwości komunikacyjnych, rozwiązania chmurowe umożliwiają współpracę osób i urządzeń z dowolnego miejsca na świecie, mamy możliwość pomiaru coraz większej liczby wartości fizycznych, a zaawansowany smartfon ma nawet kilkadziesiąt różnych czujników. Każdy z tych trendów jest w jakimś stopniu wykorzystywany przez przemysł, a granica tego, co jest zaawansowaną technologią, a co nie, nieustannie się przesuwa. Dzisiaj za zaawansowany uznamy robot odkurzający, a 15 lat temu wyznacznikiem zaawansowania była pralka czy zmywarka – podsumował.W programie ostatniego dnia Europejskiego Kongresu Gospodarczego w Katowicach nie zabrakło również miejsca na tematy takie, jak m.in. kultura i rozwój miast, przemysł czasu wolnego, czy rynek dronów.
Podsumowanie drugiego dnia kongresu - 11 maja 2017
-
Ważne tematy drugiego dnia: polityka klimatyczna, finansowanie gospodarki, elektromobilność
Podczas drugiego dnia IX Europejskiego Kongresu Gospodarczego w Katowicach (European Economic Congress – EEC) poszukiwano odpowiedzi na najważniejsze pytania dotyczące stanu i perspektyw europejskiej gospodarki. W 65 sesjach wzięło udział blisko 400 panelistów. Równolegle w Spodku zainaugurowano drugą edycję European Start-up Days.
Uczestnicy drugiego dnia największej imprezy gospodarczej Europy Centralnej w opiniotwórczym gronie dyskutowali o polityce klimatycznej, inwestycjach infrastrukturalnych, finansowaniu inwestycji i funduszach unijnych. Paneliści poruszyli również tematy związane m.in. z regionami górniczymi i przemysłowymi, elektromobilnością, czy warunkami dla rozwoju biznesu.
Podczas konferencji prasowej z udziałem Maroša Šefčoviča, wiceprzewodniczącego Komisji Europejskiej ds. unii energetycznej, Michała Kurtyki, podsekretarza stanu w Ministerstwie Energii oraz Jerzego Buzka, posła do Parlamentu Europejskiego, wybrzmiały kwestie ważkie dla regionów górniczych i przemysłowych na terenie Unii Europejskiej.
– Przygotowaliśmy projekt nowej inicjatywy pomocowej dla regionów węglowych przechodzących transformację gospodarczą i społeczną, chcemy, aby skorzystały z niej Śląsk i Małopolska – powiedział komisarz. – Chcemy również, aby transformacja regionów górniczych była sprawiedliwa w aspekcie społecznym, naszym celem jest zagwarantowanie, że mieszkańcy tych regionów będą dobrze potraktowani.
Komisarz wyjaśnił, że program miałby być finansowany z różnych źródeł, m.in. z funduszy pomocowych Unii Europejskiej, ale także ze środków pochodzących z systemu handlu emisjami CO2.
– Z optymizmem patrzę na tę inicjatywę. Daje ona szansę na znalezienie miejsca dla technologii opartych na węglu w miksie energetycznym i w gospodarkach państw UE. W Polsce pracujemy nad wdrożeniem nowych technologii wykorzystania węgla, czego dowodem jest umowa Tauronu i Grupy Azoty ws. budowy instalacji zgazowania węgla. Inny innowacyjny projekt to przedeksploatacyjne wydobycie metanu z pokładów węgla kamiennego – komentował Michał Kurtyka, podsekretarz stanu w Ministerstwie Energii. – Ważnym jest, aby w przemianę energetyczną i rozwój nowych technologii angażowały się nie tylko firmy, ale także lokalne społeczności i samorządy, które będą wykorzystywały lokalne uwarunkowania i możliwości – podkreślił.
– Węgiel będzie używany jako surowiec energetyczny w Polsce jeszcze przez kilkadziesiąt lat, tu nie ma wątpliwości. Jego użytkowanie nie obejdzie się jednak bez nowoczesnych technologii, jak np. zgazowanie – zauważył Jerzy Buzek, poseł do Parlamentu Europejskiego. – Chcemy reindustrializować Europę także dzięki przekształceniu regionów górniczych. To także jeden z celów tej inicjatywy – tłumaczył.Uwagę w czwartkowych debatach poświęcono problemowi polityki klimatycznej. Podczas panelu „Polityka ochrony klimatu – kontynuacje i korekty” prelegenci skupili się zwłaszcza na przyszłości polityki klimatycznej w Unii Europejskiej. W sesji udział wziął m.in. Jos Delbeke, dyrektor generalny ds. działań w dziedzinie klimatu w Komisji Europejskiej, który podkreślał ważną rolę różnicowania dostaw energetycznych.
– Dywersyfikacja dostaw energetycznych w całej UE jest niezwykle istotną kwestią z perspektywy przyszłości. Oczywiście, dotyczy to różnych sektorów dostaw energii, ponieważ nie wiemy tak naprawdę, jak będzie wyglądać przyszłość w dłuższym horyzoncie. Jeśli patrzymy na to, co się dzieje w Azji, za Atlantykiem, to jesteśmy w coraz bardziej konkurencyjnym świecie, jeśli chodzi o dywersyfikację i kwestia niewkładania wszystkich jajek do jednego kosza jest bardzo istotna – mówił Delbeke.Paweł Sałek, sekretarz stanu, pełnomocnik rządu ds. polityki klimatycznej z Ministerstwa Środowiska odniósł się do uczestnictwa Stanów Zjednoczonych w Porozumieniu paryskim.
– Patrząc na globalną politykę klimatyczną, z którą, z racji pozycji i stanowiska USA, jest pewien kłopot, uważam, że na COP 24 w Polsce w 2018 roku można Porozumienie paryskie uratować. Polska ma pewien pomysł na to, żeby wszystkie strony jednak mogły je kontynuować. Nie chciałbym teraz zdradzać szczegółów, natomiast uważam, że jest możliwe, aby USA cały czas uczestniczyły w Porozumieniu paryskim – powiedział Sałek.Szczególnie istotna, z perspektywy sektora energetycznego, była sesja „Elektromobilność a elektroenergetyka”, w której udział wziął m.in. Michał Kurtyka, podsekretarz stanu w Ministerstwie Energii. Prelegenci dyskutowali na temat założeń polskiego programu elektromobilności wobec europejskich i światowych trendów, omówiono także konieczne inwestycje infrastrukturalne oraz rolę sektora paliwowego.
– Niewątpliwą korzyścią z elektromobilności jest czyste powietrze. Pojazd elektryczny bezpośrednio nie emituje szkodliwych substancji, co jest nie bez znaczenia w miastach takich, jak Warszawa,
w których nawet 60 proc. zanieczyszczeń pochodzi z transportu – zauważył Kurtyka. – Co roku z Polski wyjeżdżają dziesiątki miliardów euro wydawanych na zakup ropy naftowej, więc zastąpienie jej przez wytwarzaną lokalnie energię elektryczną to ważny argument z punktu widzenia gospodarki – powiedział Kurtyka.W panelu „Finansowanie inwestycji i fundusze unijne” udział wzięli m.in. Jerzy Kwieciński, sekretarz stanu w Ministerstwie Rozwoju oraz Patrycja Klarecka, prezes Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości. Uczestnicy debaty rozmawiali o inwestycjach współfinansowanych ze środków unijnych, nie ograniczano się jednak tylko do tego źródła. Goście Kongresu wspólnie zastanawiali się nad najskuteczniejszymi metodami pozyskiwania środków; podjęto także temat perspektyw po roku 2020.
Podczas Europejskiego Kongresu Gospodarczego w Katowicach wiceminister rozwoju oznajmił, że nie ma jeszcze oficjalnego stanowiska rządu w kwestii nowej perspektywy budżetowej (2021-2027), zaznaczył jednak, że Polska ma pewne oczekiwania.
– Oczekujemy, że budżet unijny nie zostanie zmniejszony – mówił Kwieciński. – Budżet UE ma służyć poprawie konkurencyjności całej gospodarki UE. Liczymy na to, że polityka spójności będzie dalej kontynuowana w Unii – powiedział wiceminister rozwoju. Wyraził również nadzieję na wsparcie dla sektora rolnego.Uczestnicy sesji „Warunki inwestowania – debata przedsiębiorców” rozmawiali o czynnikach wpływających korzystnie na rozwój biznesu. Prelegenci odwoływali się do własnych doświadczeń, omawiając okoliczności zachęcające i odstraszające inwestorów. Udział w debacie wzięli m.in. Gérard Bourland, dyrektor generalny, Grupa Veolia w Polsce, Maciej Dyjas, Co-Managing Partner & Co-CEO Griffin Real Estate Sp. z o.o. oraz Tomasz Misiak, prezydent rady nadzorczej Work Service SA, który moderował spotkanie.
W drugim dniu Europejskiego Kongresu Gospodarczego skupiono się również na kwestiach dotyczących inwestycji infrastrukturalnych, szczególnie w kontekście realizowania projektów wspólnych dla krajów UE. Podczas sesji „Infrastruktura transportowa w Europie Centralnej i w Polsce” prelegenci dyskutowali o trudnościach napotykanych podczas współpracy na tym polu.
Wśród głównych barier wymieniono różne potrzeby, standardy i doświadczenia w procesie zarządzania inwestycjami, a także brak wspólnego źródła finansowania. Jako przykład przywołano budowę szlaku via Carpatia, który miał połączyć Morze Bałtyckie z Morzem Czarnym. Jego potencjał w zakresie rozwoju znajdujących się wzdłuż niego regionów do tej pory nie został wykorzystany. Na ten moment na członkostwo w European Grouping of Territorial Cooperation zdecydowało się siedem regionów,
a więc zaledwie 4 proc. tych, które znajdują się wzdłuż tego szlaku.
– Choć minęło 10 lat od zgłoszenia przez Polskę tej inicjatywy, mimo spotkań na szczeblach ministerialnych, sprawy mało się posunęły – mówiła Julianna Orban Mate, dyrektor EGTC Via Carpatia.
Michael Gschnitzer, wiceprezes Kapsch TrafficCom na Europę Środkowo-Wschodnią, zauważył, że problem słabej współpracy przy realizacji niektórych projektów infrastrukturalnych jest problemem całej Europy.
– Mamy uchwalone przepisy prawa, standaryzację, procedury, a jednak okazuje się, że interesy krajów europejskich w realizacji projektów są czasami sprzeczne i utykają – mówił Gschnitzer.Jako przykład podał problem unifikacji w Europie systemu poboru opłat drogowych, która jest nadal ideą, mimo prób regionalnych porozumień w tej kwestii.
Przemysław Gorgol, p.o. dyrektora Centrum Unijnych Projektów Transportowych, wskazał pozytywne przykłady współpracy między krajami, np. działalność dyrektorów zarządzających odcinkami korytarzy TEN-T, czy prace nad budową szlaku kolejowego Rail Baltica, wiodącego z krajów nadbałtyckich przez Polskę do Niemiec.
– Wspólny lobbing uczestników projektu skutkuje tym, że realizacja projektu może liczyć już nie tylko na pomoc unijną na etapie projektowania, ale realnego wykonawstwa – powiedział Gorgol.W trakcie Kogresu Mirek Topolánek, członek zarządu eustream a.s., premier Republiki Czeskiej w latach 2006-2009, odniósł się do planów współpracy międzynarodowej na rynku gazu. Podkreślił on, iż nie jest to łatwy rynek, ponieważ kraje Unii dzielą nie tylko różnice, ale także rozbieżne interesy:
– Gazowa współpraca w Unii Europejskiej to marzenie, które na razie się nie ziściło. Pomiędzy poszczególnymi krajami jest bowiem wiele różnic, dzielą nas także interesy – mówił Topolánek.
– Po decyzji o zamknięciu elektrowni atomowych Niemcy mają dwie możliwości zabezpieczenia sobie dostaw energii. Jedną jest rozbudowa odnawialnych źródeł energii, drugą zwiększenie udziału gazu w energetyce. Stąd zainteresowanie Berlina gazem z Rosji – powiedział były premier Czech.W ramach drugiego dnia Kongresu miały miejsce panele dotyczące relacji Polsko-Chińskich oraz współpracy gospodarczej Chin i Europy Centralnej.
Drugiego dnia IX Europejskiego Kongresu Gospodarczego w Katowicach, w Hali Widowiskowo -Sportowej Spodek, rozpoczęła się druga edycja European Start-up Days. To największe w Polsce wydarzenie, będące platformą dialogu między start-upami a korporacjami oraz organizacjami wsparcia biznesu.
Pierwszy dzień European Start-up Days, poza prezentacjami najlepszych start-upów, upłynął także na debatach, skupionych m.in. wokół współpracy start-upu, korporacji i państwa, biotechnologii, medycyny, czy ekologii. Podczas imprezy uczestnicy mogli spotkać mentorów, ekspertów i przedstawicieli otoczenia biznesu. W gronie prelegentów European Start-up Days znaleźli się m.in. Arvind Bali CEO firmy Videocon; Guy Hilton, CMO, Start-up Nation Central, Izrael; Eliza Kruczkowska z Polskiego Funduszu Rozwoju; Robert Ługowski z CobinAngels; Maroš Šefčovič, wiceprzewodniczący Komisji Europejskiej, komisarz ds. unii energetycznej oraz Mariusz Turski z Business Link Poland.
W panelu „Jak rodzi się biznes? Od pomysłu do firmy. Synergia start-upy, korporacje, państwo”, inaugurującym drugą edycję European Start-up Days, udział wzięli m.in. Brunon Bartkiewicz, prezes ING Banku Śląskiego; Julia Krysztofiak-Szopa, prezes Startup Poland oraz Dariusz Żuk, prezes Business Link Poland.
– To, czego start-upy potrzebują na każdym etapie, to inspiracja i motywacja. One dają nam szansę na sukces. Wiara w to, co się robi jest kluczowa – powiedział podczas inauguracji Dariusz Żuk. Mówił także o priorytetach dla młodych przedsiębiorców – Trzeba skupić się na tym, co się robi. Nie warto uczestniczyć w tej części modowej, ale w części rezultatów i efektywności – dodał.
– Korporacje coraz chętniej wykorzystują pomysły młodych przedsiębiorców. Start-up z perspektywami to ten, który nie ma czasu na długie spotkania. W naszych korporacjach możemy sobie pozwolić na godzinne spotkania o niczym. Możemy. Oni – nie! To jest kolosalna różnica. Dodatkowo firmy te są pod presją pieniędzy. To samo robimy wewnątrz naszej organizacji, domykając kurek, ograniczając ilość pieniędzy. Dlaczego? Bo brak pieniędzy jest fenomenalnym motywatorem – mówił Brunon Bartkiewicz.Udział w tegorocznej edycji Start-up Challenge, konkursu odbywającego się w ramach European Start-up Days, zgłosiło blisko 200 start-upów. 100 najciekawszych pomysłów, wyłonionych przez Jury, zaprezentowało się w Scale-up Alley – przestrzeni katowickiego Spodka, dedykowanej biznesowym wizjonerom. Wśród wyróżnionych konceptów znalazły się m.in. projekty Beta Bio Technology, Sky Tronic i Waterless.
podsumowanie pierwszego dnia kongresu -10 maja 2017
-
Katowice centrum debaty nad przyszłością gospodarki
w Polsce, w Europie i na świecie„Nie boimy się dużych inwestycji publicznych, chcemy Zachód nie tylko dogonić, ale i przeskoczyć” – zadeklarował minister rozwoju i finansów Mateusz Morawiecki, podczas jednej z sesji pierwszego dnia Europejskiego Kongresu Gospodarczego (European Economic Congress – EEC) w Katowicach. IX edycja największego wydarzenia biznesowego w Europie Centralnej po raz kolejny jest platformą inspirujących spotkań i wielostronnego dialogu o wymiarze kontynentalnym.
Mikuláš Dzurinda, prezes Wilfried Martens Centre for European Studies, premier Słowacji w latach 1998-2006, Jan Fischer, premier Republiki Czeskiej w latach 2009-2010, Andrius Kubilius, premier Litwy w latach 1999-2000 oraz 2008-2012, Konrad Szymański, sekretarz stanu ds. europejskich w Ministerstwie Spraw Zagranicznych oraz Jerzy Buzek, poseł do Parlamentu Europejskiego, były przewodniczący PE i premier RP, honorowy przewodniczący Rady Patronackiej Kongresu – byli uczestnikami uroczystej inauguracji i pierwszej sesji Europejskiego Kongresu Gospodarczego w Katowicach (European Economic Congress – EEC), zatytułowanej „Inna Europa w innym świecie”.
Kongres otworzyli także przedstawiciele władz regionalnych: Wojciech Saługa, marszałek województwa śląskiego, Jarosław Wieczorek, wojewoda śląski i Marcin Krupa, prezydent Katowic.
W wystąpieniu inaugurującym cykl debat gospodarczych, Wojciech Kuśpik – inicjator EEC, prezes Grupy PTWP SA – przedstawiając najważniejsze nurty wydarzenia, zwrócił uwagę, że jest ono miejscem spotkań zróżnicowanych środowisk, przedsiębiorców i polityków. – Dialog ma głęboki sens – przekonywał zgromadzonych gości.
Wojciech Saługa, marszałek województwa śląskiego, jako główne tematy, wokół których ogniskuje się dziś debata na Śląsku, wskazał walkę ze smogiem i budowanie metropolii. Zaznaczył też, że mieszkańców regionu cechuje rzetelność, umiejętność współpracy oraz że można mieć do nich zaufanie – to cechy ważne w biznesie.Wystąpienie Mateusza Morawieckiego, Wiceprezesa Rady Ministrów, ministra rozwoju i finansów, otworzyło sesję poświęconą inwestowaniu w czasach niestabilności.
– Z punktu widzenia perspektyw PKB, gdy popatrzy się na ostatnie 6-9 miesięcy, mamy przed sobą bardzo dobry rok i równie dobre perspektywy na przyszłość, co powinno zachęcić do inwestowania. Nie jest to pogląd Ministerstwa Finansów ani Ministerstwa Rozwoju, tylko instytucji finansowych i analitycznych, które przedstawiają swoje prognozy dotyczące wzrostu gospodarczego Polski – powiedział Mateusz Morawiecki. Dodał również, że po raz pierwszy w historii III RP mamy do czynienia z tak szybko malejącym bezrobociem.Z kolei Jarosław Gowin, Wiceprezes Rady Ministrów, minister nauki i szkolnictwa wyższego, w swoim wystąpieniu inaugurującym sesję „Człowiek w centrum – gospodarka, rynek, praca” otworzył dyskusję o systemie edukacji, współpracy nauki i biznesu oraz polskim i europejskim rynku pracy.
– Trwa budowanie pomostu między nauką a gospodarką, parę solidnych przęseł już zbudowaliśmy. Jednym z najważniejszych jest ustawa o innowacyjności, która stwarza nowe relacje między uczelniami a rynkiem pracy. Daje ona realne ulgi podatkowe przedsiębiorcom, którzy angażują się w obszar badań i rozwoju, którzy chcą wytwarzać produkty innowacyjne. Ustawa zawiera także cały szereg zachęt dla naukowców, żeby angażowali się we współpracę z biznesem. Kolejnym elementem, składającym się na ten „pomost” jest podpisana niedawno przez prezydenta ustawa o doktoratach wdrożeniowych, która umożliwia zdobywanie stopni naukowych nie tylko w oparciu o prace teoretyczne, ale także o konkretne wdrożenia gospodarcze. Do tego dochodzi tzw. druga ustawa o innowacyjności, która daje kolejne zachęty podatkowe tym, którzy stawiają na innowacje. Ulgi podatkowe będą miały imponującą wysokość, każdą złotówkę zainwestowaną w badania i rozwój przedsiębiorca będzie mógł sobie odpisać od podatku, a w przypadku instytutów badawczo-rozwojowych ta ulga podatkowa będzie wynosiła 150 proc – zapowiedział minister.Główne nurty tematyczne Europejskiego Kongresu Gospodarczego 2017 w Katowicach to m.in.: energetyka, przemysł, klimat, rynek zdrowia, cyberbezpieczeństwo, globalna ekspansja i start-upy.
W ciągu trzech dni podczas największej imprezy gospodarczej Europy Centralnej, odbędą się 132 debaty i wiele wydarzeń towarzyszących.
inauguracja
-
W tym roku na Europejski Kongres Gospodarczy do Katowic przybyli reprezentanci biznesu, prezesi największych firm, naukowcy i praktycy, decydenci mający realny wpływ na życie gospodarcze i społeczne oraz politycy i eksperci z kraju, Europy i świata w liczbie większej niż podczas poprzednich edycji. W przeddzień wydarzenia organizator zarejestrował ponad 8,5 tys. uczestników.
Inauguracja IX Europejskiego Kongresu Gospodarczego w katowickim Spodku. Otwarcia dokonali Wojciech Kuśpik, prezes zarządu, PTWP SA, inicjator Europejskiego Kongresu Gospodarczego, Wojciech Saługa, marszałek województwa śląskiego, Jarosław Wieczorek, wojewoda śląski, Marcin Krupa, prezydent Katowic
W IX edycji Europejskiego Kongresu Gospodarczego biorą udział m.in.: Jerzy Buzek, poseł do Parlamentu Europejskiego, przewodniczący Parlamentu Europejskiego w latach 2009-2012, prezes rady ministrów w latach 1997-2001, przewodniczący Rady EEC; Jos Delbeke, dyrektor generalny ds. działań w dziedzinie klimatu Komisji Europejskiej; Mikuláš Dzurinda, prezes Wilfried Martens Centre for European Studies, premier Słowacji w latach 1998-2006; Jan Fischer, czeski polityk, premier Republiki Czeskiej w latach 2009-2010; Eugene Kandel, izraelski ekonomista, CEO, Start-Up Nation Central, profesor ekonomii i finansów, Hebrew University of Jerusalem; Jaromír Kohlíček, poseł do Parlamentu Europejskiego, wiceprzewodniczący Komisji Przemysłu, Badań Naukowych i Energii (ITRE); Andrius Kubilius, litewski polityk, premier Litwy w latach 1999-2000 oraz 2008-2012, Tomáš Novotný, wiceminister przemysłu i handlu ds. funduszy unijnych, wspierania prac badawczo-rozwojowych, inwestycji i innowacji Czech; Maroš Šefčovič, wiceprzewodniczący Komisji Europejskiej ds. unii energetycznej; Mirek Topolánek, członek zarządu Eustream, premier Republiki Czeskiej w latach 2006-2009 oraz Žygimantas Vaičiūnas, minister energetyki na Litwie.
Sesja inauguracyjna "Inna Europa w innym świecie" z udziałem Mikuláša Dzurindy, prezesa Wilfried Martens Centre for European Studies, premiera Słowacji w latach 1998-2006, Jana Fischera, czeskiego polityka, premiera Republiki Czeskiej w latach 2009-2010, Andriusa Kubiliusa, litewskiego polityka, premiera Litwy w latach 1999-2000 oraz 2008-2012, Konrada Szymańskiego, sekretarza stanu ds. europejskich, Ministerstwo Spraw Zagranicznych. Sesję moderował Jerzy Buzek, poseł do Parlamentu Europejskiego, przewodniczący Parlamentu Europejskiego w latach 2009-2012, Prezes Rady Ministrów w latach 1997-2001, przewodniczący Rady EEC.
Do Katowic przyjechało kilkudziesięciu reprezentantów polskiego rządu, m.in.: Witold Bańka, minister sportu i turystyki; Piotr Dardziński, podsekretarz stanu, Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa; Jarosław Gowin, wiceprezes Rady Ministrów, minister nauki i szkolnictwa wyższego; Michał Kurtyka, podsekretarz stanu, Ministerstwo Energii; Mateusz Morawiecki, wiceprezes Rady Ministrów, minister rozwoju i finansów; Piotr Naimski, sekretarz stanu, Kancelaria Prezesa Rady Ministrów, pełnomocnik rządu ds. strategicznej infrastruktury energetycznej; Paweł Sałek, sekretarz stanu, pełnomocnik rządu ds. polityki klimatycznej, Ministerstwo Środowiska; Witold Słowik, podsekretarz stanu, Ministerstwo Rozwoju; Krzysztof Szubert, doradca strategiczny ministra cyfryzacji, pełnomocnik ministra ds. współpracy międzynarodowej, Ministerstwo Cyfryzacji; Łukasz Szumowski, podsekretarz stanu, Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego; Konrad Szymański, sekretarz stanu ds. europejskich, Ministerstwo Spraw Zagranicznych; Krzysztof Tchórzewski, minister energii; Grzegorz Tobiszowski, wiceminister energii; Tomasz Żuchowski, podsekretarz stanu, Ministerstwo Infrastruktury i Budownictwa.
Sesja "Nowy kapitalizm – ale jaki?" poświęcony m.in. próbie diagnozy ratowania kapitalizmu przed nim samym, liberalnej doktrynie gospodarczej w ogniu krytyki, odpowiedzialnemu rozwojowi w nowym kontekście i społecznym obowiązkom gospodarki: środowisko, zdrowie, etyka. Dyskusja z udziałem Brunona Bartkiewicza, prezesa zarządu ING Bank Śląski SA, Zbigniewa Jakubasa, właściciela Grupy Kapitałowej Multico, Przemysława Krycha, prezesa zarządu Griffin Real Estate Sp. z o.o., Jerzego Osiatyńskiego, członka Rady Polityki Pieniężnej, Narodowy Bank Polski i ks. Jacka Stryczka, założyciela Stowarzyszenia Wiosna, Szlachetna Paczka.
W Europejski Kongres Gospodarczy w Katowicach zaangażowane są przedsiębiorstwa z Polski, Europy Centralnej i międzynarodowe korporacje, m.in: 3M, ArcelorMittal, Atende, BASF, Budimex, Canon, Deutsche Bank, Echo Investment, Enea, EY, Grupa PKP, HSBC, ING Bank, Huawei, Kapsch, KGHM Polska Miedź, KPMG, Microsoft, Orlen, PGE, PGNiG, PwC, Siemens, Veolia a także czołowe polskie firmy, które realizują dynamiczną ekspansję na rynki zagraniczne: Maspex, Polpharma, Synthos, TDJ i URSUS.
W dniach 11-12 maja br., w Spodku odbędzie się także wydarzenie towarzyszące – European Start-up Days, z udziałem wizjonerów, prekursorów innowacyjnych rozwiązań i przedsiębiorców różnych branż. Celem imprezy jest integracja środowiska młodych przedsiębiorców z ekspertami, prezesami dużych spółek, inwestorami i odnoszącymi sukcesy biznesmenami. Swój udział w wydarzeniu zgłosiło ponad 2,5 tys. osób.
Poza zaaranżowaniem przestrzeni MCK i Spodka, dostawiony został namiot konferencyjny. W hali wystawienniczej o powierzchni 8 tys. metrów kwadratowych, którą wypełnią stoiska partnerów i studia prasowe, staną również dobudowane sale konferencyjne i scena z widownią.