Rozmowa z Łukaszem Cichoń, Prezesem Zarządu firmy Quest Investment Sp. z o.o., specjalizującej się w handlu wyrobami hutniczymi oraz wykonawstwie konstrukcji stalowych.
Pana Przedsiębiorstwo zostało właśnie Laureatem Programu Najwyższa Jakość Quality International 2015, zdobywając Złote Godło QI za realizację szeregu usług dla sektora stalowego. Co dla Pana oznacza pojęcie jakości w kontekście prowadzonej przez Quest Investment działalności biznesowej?
Jakość, obok kompetentnych pracowników, jest kluczowym pojęciem w każdej prowadzonej działalności gospodarczej. Jest najlepszym wyznacznikiem pozycji firmy i jej największą wartością. Cena (surowców, produktów i usług) też jest ważną, ale drugorzędną kwestią. Nie odnotowaliśmy żadnej reklamacji w zakresie jakości produktów i usług. Oczywiście poziom ten osiągnęliśmy poprzez konsekwentną realizację szeregu kryteriów. Jedno z nich zakłada, by wraz z rosnącą sprzedażą, nieustannie podnosić nakłady na zwiększanie poziomu jakości. W moim przekonaniu jest to jedyna skuteczna metoda utrzymania się na rynku. Nieustanne inwestycje w szeroko rozumianą jakość są gwarancją sukcesu i konkurencyjności firmy.
A jakimi metodami udaje się to osiągnąć?
Realizujemy to dwutorowo: przez odpowiedni dobór dostawców, którzy są w stanie sprostać zdefiniowanym przez nas kryteriom jakości, a następnie poprzez procedurę kontrolingu surowca i wyrobu. Naszymi strategicznymi partnerami są np. Arcelor Mittal, Liebherr, Bumar, ThyssenKrup. Ich wyroby hutnicze są najwyższej jakości. Oczywiście nie są one tanie, a w związku z tym i my nie jesteśmy najtańszą firmą na rynku, ale w tym zakresie nie pozwalamy sobie na żadne kompromisy.
Nie bez znaczenia są zdefiniowane procedury, dlatego też obecnie jesteśmy w trakcie wdrażania Systemu Zarządzania Jakością ISO 9001. Będziemy również posiadać certyfikat CE, potwierdzający spełnienie wymagań obowiązujących dyrektyw unijnych w zakresie wykonawstwa konstrukcji stalowych i bezpieczeństwa. Ale już nasze wyroby spełniają określone parametry, także zgodnie z indywidualnymi oczekiwaniami odbiorców, którzy często poszukują rozwiązań niedostępnych powszechnie na rynku. Potrafimy elementy maszyn i urządzeń, a także duże konstrukcje „uszyć na miarę”.
Która z dotychczasowych tego typu realizacji była największym wyzwaniem?
W przeciągu istnienia firmy takich projektów było sporo, aczkolwiek jedną z bardziej złożonych była instalacja 1,5-tonowych wentylatorów wraz z konstrukcją, na dachu jednej z hal produkcyjnych Grupy Kęty. Projekt musiał uwzględnić oczywiście zarówno parametry wydajności, bezpieczeństwa, jak i ogólnej estetyki konstrukcji. Innym złożonym projektem była budowa trzech hal produkcyjnych wraz z budynkami administracyjnymi i infrastrukturą dla wiodącego producenta chemii przemysłowej w Polsce.
W realizacji złożonych kontraktów kluczową rolę odgrywa dobrze działająca struktura organizacyjna wykonawcy.
Nasze przedsiębiorstwo to grupa dwóch spółek branży metalurgicznej i handlu wyrobami hutniczymi. Ponadto, w ub. roku powołaliśmy Śląskie Konsorcjum Przemysłowe, którego jesteśmy liderem. Celem strategicznym powstałego konsorcjum jest racjonalne wykorzystanie istniejącego potencjału w zakresie produkcyjnym, prawnym, ekonomicznym, intelektualnym i technologicznym. Konsorcjum zrzesza podmioty różnych dziedzin (firmy montażowe, budowlane, malowania powłok). Ma to istotnie zwiększyć naszą atrakcyjność i konkurencyjność na rynku. To pierwsze w woj. śląskim konsorcjum stałe, nie powołane na rzecz realizacji jednego projektu, ale całego szeregu różnego rodzaju dużych przedsięwzięć infrastrukturalnych, które możemy realizować kompleksowo. Firmy należące do konsorcjum są nieustannie monitorowane pod względem określonych wymogów poziomu jakości usług i produktów, a także kultury i etyki biznesu. Badamy również dynamikę rozwoju tych przedsiębiorstw. Mimo, że jako spółka jesteśmy małą firmą, dzięki Śląskiemu Konsorcjum Przemysłowemu i jakości, którą ono definiuje, mamy ambicję dynamicznie zwiększać swoją rynkową pozycję, aż do znalezienia się wkrótce w gronie liderów tego sektora, niekoniecznie pod względem wielkości struktury czy obrotów, ale jakości i innowacyjności oferowanych produktów i świadczonych, dedykowanych usług. Proszę również zwrócić uwagę na otrzymane przez naszą Spółkę liczne certyfikaty oraz nagrody, zarówno branżowe, jak i potwierdzające wiarygodność finansową.
Uwarunkowania gospodarcze zmuszają przedsiębiorstwa do ciągłego poszukiwania konkurencyjnych rozwiązań i optymalizacji procesów. Obok „jakości”, to „innowacja” jest drugim ważnym słowem-kluczem w biznesie. W jaki sposób Quest Inwestment podejmuje to wyzwanie?
Istotne w tej materii są nasze wspólne działania ze światem nauki. Podjęliśmy współpracę z Wydziałem Metalurgicznym Uniwersytetu Technicznego w Koszycach na Słowacji, a niebawem podpisujemy umowę z Uniwersytetem Technicznym w Rzymie. W czerwcu nawiązaliśmy współpracę z Parkiem Przemysłowo-Technologicznym Revita Park w Katowicach w zakresie realizacji projektów ekologicznych. Celem tych wszystkich działań jest dostarczanie nam i naszym klientom innowacyjnych rozwiązań, opartych na wiedzy i badaniach. Oczywiście podpisane umowy zakładają realizację konkretnych międzynarodowych projektów, na które będziemy pozyskiwali dofinansowanie unijne bezpośrednio z Brukseli. To dla nas krok milowy w zakresie zwiększenia konkurencyjności. Dzięki temu jesteśmy jedną z nielicznych firm na rynku, która oferuje naprawdę innowacyjne technologie dla sektora metalurgicznego, zarówno w zakresie obniżenia kosztów wytworzenia, jak i wysokiej jakości wyrobów i ich efektywności. Przykładowo, dzięki pracom badawczym nad zastosowanymi surowcami i procesem produkcyjnym, koszt jednego z naszych wyrobów – wirnika turbinowego – obniżyliśmy o 40 proc., co bezpośrednio przełożyło się na przygotowanie konkurencyjnej oferty dla odbiorcy finalnego. Nakłady w badania się opłacają, dlatego powołujemy do życia Dział Innowacji, który będzie miał za zadanie poszukiwanie i wdrażanie kolejnych projektów.
Proszę pamiętać, że naszym najcenniejszym kapitałem i świadectwem jakości są pracownicy i tak być powinno w każdym przedsiębiorstwie.
Rozmawiała Magdalena Tułecka